Nasrudin, szalony nauczyciel tradycji Sufich, przechodził
kiedyś obok jaskini.
Ujrzał tam jogina pogrążonego w głębokiej medytacji
i zapytał go
czego w ten sposób poszukuje.
''Prowadzę badania nad
zwierzętami i wyciągnąłem już wiele wniosków
które mogłyby odmienić
ludzkie życie''
-powiedział jogin.
''Naucz mnie tego, co wiesz, a ja
wyjawię ci to,
czego się nauczyłem, kiedy pewnego razu ryba ocaliła mi
życie''
'powiedział Nasrudin.
Słowa Nasrudina wprawiły jogina w
zadumienie
- tylko święty mógł zostać uratowany przez rybę.
I
postanowił przekazać mu swoją wiedzę.
Kiedy skończył, rzekł do
Nasrudina:
''Teraz, kiedy już nauczyłem cię wszystkiego, co wiem,
byłbym
zaszczycony, gdybyś opowiedział mi o tym, jak ryba ocaliła ci życie.''
To bardzo proste.
Kiedyś umierałem już niemal z głodu i udało mi się
złowić tę rybę.
Dzięki niej przeżyłem,
bo miałem dość jedzenia na trzy
dni.
przypowieść Paulo Coelho
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz