Bezradność

U.G Krishnamurti

Odwaga bycia samotnym

Fragmenty części III

[...]

Spójrz na wszystko co się dzieje teraz,gdy jaskiniowiec używał szczęki osła,by zabić sąsiada,było to szansą przetrwania dla innych.Dzisiaj ten sam jaskiniowiec mieszka na Kremlu i w białym domu,i w siedzibie parlamentu w Indiach-oni są tymi którzy mogą wprawić w ruch,którzy mogą uwolnić moce destrukcji która doszczętne zmiecie z tej planety każdą formę życia.Wszystko to bierze się z myślenia człowieka który nauczał ludzi religii,który chciał by na tej ziemi zapanowała miłość.I zobacz co mu z tego wyszło!

No,skoro mówisz że nie możemy tego powstrzymać...

U.G:A możesz?Możesz to powstrzymać?Nie możesz.Zatem jedyne co możesz zrobić...

Sądzę że jako ludzkość możemy powstrzymać ten proces jeśli będziemy chcieli.

U.G:Kiedy?Ty najwidoczniej tego nie chcesz.Chcesz tego?

Pewnie,że chcę.

U.G:To jak się do tego zabierasz?Jak się do tego zabierasz powiedz mi.Dostrzegasz,jak pilna jest cała sytuacja?Jakiś świr może wcisnąć guzik.a my siedzimy tu wygodnie i gadamy o tych rzeczach.

Myślę,że jest taka możliwość,żebyśmy to powstrzymali.

U.G:Cóż to za możliwość?

Działanie.

U.G:Jak?Kiedy zamierzasz działać?Gdy przyjdzie odwilż będzie za późno.Gdy ta cała sprawa z Holokaustem zostanie ujawniona będzie za późno.Możesz też przyłączyć się do ruchu protestującego przeciwko zbrojeniom,co jest idiotyczne.

[...]

W takim razie jesteśmy bezradni?

U.G:Dlaczego wydaje ci się że możesz to powstrzymać?Nie możesz tego powstrzymać.[...]Jak moglibyśmy to powstrzymać?Jako jednostka nie masz ani jednej cholernej rzeczy,jaką mógłbyś zrobić.Kolektywnie możesz powołać do życia armię zbawienia lub coś w tym stylu.To wszystko.W takim razie co?Następny kościół,następna biblia,następny kaznodzieja..?

[...]