10 czerwca 2013

II Nauczanie


    Czy tytuł niniejszego podrozdziału jest adekwatnym scharakteryzowaniem działalności Krishnamurtiego? Sam Krishnamurti z pewnością zaprzeczyłby i wolałby, aby tę działalność określić np. „wyzwalaniem wglądu", bądź „nauką umiejętności Patrzenia". Trudno powiedzieć, czy do końca jest to słuszne, bowiem, mimo iż kładł na to olbrzymi nacisk, permanentnie zdarzało mu się opisywać działanie ludzkiej psychiki z punktu widzenia rozwoju duchowego. Z drugiej strony, zdarzało mu się również mówić, że opisuje on swój własny wgląd i nie należy tego kopiować, tylko skoncentrować się na indywidualnym, wolnym od kulturowego balastu nauczania wszelkich guru, spojrzeniu na świat wewnętrzny i zewnętrzny. To powinno go usprawiedliwiać, aczkolwiek, gdy ma tu miejsce pewna dysproporcja:

Krishnamurti bardzo często opisywał na jakiej zasadzie działa umysł, czego należy się wystrzegać etc., natomiast o tym, że to jego własne odkrycia, których nie należy kopiować, mówił bardzo sporadycznie. Czy jest to niekonsekwencja, czy też nie, spróbujemy rozstrzygnąć w ostatnim rozdziale. Na razie skoncentrujmy się na samym przekazie, a słówko „nauczanie" pozostawmy dla literackiej wygody.

     Krishnamurti nigdy nie sformułował swego nauczania w prostych zasadach, nigdy nic nie wypunktowywał i nie tworzył własnych systemów. Nie tworzył nawet własnych terminów, jak Crowley, Gurdżijew czy Spare. Pobieżne zapoznanie się z treścią jego mów, może przynieść lekką dezorientację. To że tekst nie jest pod względem formalnym wysoko zorganizowany (wszak to jest zapis wykładów, które rządzą się nieco innymi prawami), nie powinno wprowadzać w błąd polegający na przekonaniu, iż można go uznać za niespójny. Nauczanie Jiddu, pod względem merytorycznym stanowi logiczną całość, a zarazem nie dzieje się to kosztem oschłości, czy też wysokim sformalizowaniem języka.

     Jak już mówiliśmy, Krishnamurti nie tyle próbuje dostarczyć recepty na rozwiązanie zasadniczych problemów nękających ludzką jednostkę (śmierć, nienawiść, gwałt, przemijanie), co oferuje pewną instrukcję, dzięki, której każdy człowiek sam ją odnajdzie. Tą instrkcją jest nauka umiejętności Patrzenia. Posługuje się przy tym swoistą, typowo krishnamurtowską perswazją (nie mylić z „manipulacją"), którą oddziałuje zarówno na sferę poznawczą jak i emocjonalną słuchacza. Strukturę jego wykładów można by przedstawić w następujący sposób:

Brak komentarzy: