Pewien człowiek nie ożenił się.
Kiedy umierał,mając dziewięćdziesiąt lat,ktoś go zapytał:
-Nigdy się nie ożeniłeś.Teraz umierasz.
Czy możesz wyjawić swoją tajemnicę ?
-Tak,oto tajemnica.Nie jestem przeciwnikiem małżeństwa,szukałem jednak kobiety doskonałej.
Szukałem jej długo i tak przeminęło moje życie.
-Na ziemi żyją miliony ludzi.Połowa z nich to kobiety.
Czy nie mogłeś znaleźć doskonałej partnerki?
Po policzku umierającego spłynęła łza.
-Tak,znalazłem jedną.
Pytający był zupełnie zaskoczony.
-Cóż więc się stało,dlaczego się nie ożeniłeś?
-Ta kobieta szukała doskonałego męża.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz