24 listopada 2012

Przemiana po oświeceniu

Pewien Mistrz Zen niósł wodę ze studni. 
Spotkał po drodze mężczyznę, który znał go ze słyszenia i przybył by go odszukać.
-Gdzie mogę znaleźć Mistrza tego klasztoru? 
- zapytał, sądząc iż niosący wodę jest służącym. 
Przecież to niemożliwe, by tak oświecony człowiek nosił wodę, 
by mył posadzki. Mistrz roześmiał się i odparł
- Ja jestem tym, którego szukasz.
Mężczyzna nie mógł uwierzyć. Powiedział:
- Wiele o tobie słyszałem, ale nie mogę uwierzyć, że nosisz wodę ze studni.
- Lecz przecież to właśnie robiłem zanim doznałem oświecenia - nosiłem wodę ze studni, rąbałem drewno, toteż robię to nadal - odpowiedział Mistrz.
- Ale w takim razie wytłumacz mi na czym polega różnica: 
przed oświecenie wykonywałeś te prace i wykonujesz je po oświeceniu.
Rozbawiony Mistrz rzekł:
- Różnica leży wewnątrz. 
Wcześniej robiłem wszystko jak we śnie, teraz robię to samo w pełni świadomie. 
Czynności są te same, ale ja już nie jestem taki sam. 
A ponieważ ja się zmieniłem,
 świat który widzę także się zmienił.



Brak komentarzy: