17 stycznia 2013

Czy guru jest konieczny czy nie?

Mówi pan że guru są niepotrzebni.Ale jak mogę odnaleźć prawdę bez mądrej pomocy i przewodnictwa,które może dać tylko guru ?

Pytanie brzmi:czy guru jest konieczny czy nie.
Czy prawdę można odnaleźć przy pomocy innej osoby?
Niektórzy mówią że można,niektórzy mówią że nie można.Chcemy poznać prawdę,nie moją opinię przeciwstawioną opinii kogoś innego.Nie mam w tej kwestii żadnej opinii.Czy jest tak czy inaczej.To czy konieczne jest,byś miał guru lub nie,nie jest kwestią opinii.Prawda w tej kwestii nie jest zależna od opinii,jakkolwiek głębokiej,mądrej,popularnej,uniwersalnej.Prawdę w tej kwestii trzeba odnaleźć w fakcie.
Przede wszystkim
dlaczego chcemy guru?Mówimy,że potrzebujemy guru,gdyż jesteśmy zagubieni a guru jest pomocny;on wie o życiu znacznie więcej niż my,będzie działał niczym ojciec,jak nauczyciel mający dać nam instrukcję,jak żyć;on ma ogromne doświadczenie a my bardzo niewielkie;on pomoże nam dzięki swojemu wielkiemu doświadczeniu i tak dalej.

Zasadniczo idziesz do nauczyciela gdyż jesteś zagubiony.
Gdybyś miał jasność nie poszedłbyś do guru.Oczywiście,gdybyś był dogłębnie szczęśliwy,gdyby nie było żadnych problemów,gdybyś rozumiał w pełni życie,nie poszedłbyś do guru.Mam nadzieję że dostrzegasz,jakie jest tego znaczenie.

Jako że jesteś zagubiony poszukujesz nauczyciela.Idziesz do niego,ażeby wskazał ci drogę życia,by rozjaśnił twój zamęt,byś odnalazł prawdę.Wybierasz swojego guru,ponieważ jesteś zagubiony i masz nadzieję,że da ci to o co prosisz.Zatem wybierasz guru,który zaspokoi twoją potrzebę;wybierasz wg satysfakcji.Nie wybierasz guru który mówi;''Polegaj na sobie samym'';wybierasz zgodnie ze swoimi skłonnościami.
Tak więc wybierasz swojego guru wg satysfakcji jaką może ci dać,nie szukasz prawdy,ale drogi wyjścia z zagubienia;a droga wyjścia z zagubienia jest błędnie nazywana prawdą.

Przyjrzyjmy się najpierw idei,że guru może rozwiązać nasze zagubienie-czy ktokolwiek może rozwiać nasze zagubienie-zagubienie będące wynikiem naszych reakcji?My je stworzyliśmy.Czy myślisz,że stworzył je ktoś inny-to nieszczęście,tę walkę na wszystkich poziomach egzystencji,w środku i na zewnątrz?To rezultat tego że brak nam wiedzy o nas samych.To że idziemy do guru,który jak sądzimy,pomoże nam uwolnić się od tego zagubienia,jest efektem tego ,że nie rozumiemy siebie,naszych konfliktów,naszych reakcji,naszego cierpienia.Możemy zrozumieć siebie tylko w relacji do teraz;a ta relacja sama w sobie jest guru,nie ktoś z zewnątrz.Jeżeli nie zrozumiem tej relacji,to cokolwiek powie guru będzie bezwartościowe,ponieważ jeżeli nie rozumiem relacji,mojej relacji z własnością,z ludźmi z ideami,to kto może rozwiązać konflikt wewnątrz mnie?Aby rozwiązać ten konflikt muszę zrozumieć to sam,co oznacza że muszę być świadomy siebie w tej relacji.Nie potrzebuję guru do bycia świadomym.Jaki jest pożytek z guru,jeżeli nie rozumiem siebie?Tak jak polityczny przywódca jest wybierany przez tych,którzy są zdezorientowani, i których wybór poprzez to jest również obarczony niepewnością,w taki sam sposób wybieram guru.

Mogę go wybrać jedynie zgodnie z moją dezorientacją
;stąd on,tak jak polityczny przywódca jest zdezorientowany.Co ważne,nie jest istotne,kto ma rację-Czy ja mam rację,czy też rację mają ci,którzy mówią że guru jest konieczny;ważne jest dlaczego potrzebujesz guru.Guru istnieją,by dokonywać równego rodzaju eksploatacji,ale to jest nieistotne.Sprawia ci satysfakcję,jeżeli ktoś mówi ci,jak robisz postęp,ale kluczem jest odpowiedź na pytanie,dlaczego potrzebujesz guru.Ktoś inny może wskazać drogę,ale to ty musisz wykonać całą pracę,nawet jeśli masz guru.Ponieważ nie chcesz się z tym zmierzyć,przerzucasz odpowiedzialność na guru.Guru staje się bezużyteczny jeśli pojawia się jakaś cząstka wiedzy o sobie.

Żaden guru,żadna książka czy pismo nie może dać ci wiedzy o sobie samym.
Ona pojawia się,gdy jesteś świadomy siebie w związku.(...)Gdy jesteśmy zagubieni w naszych relacjach z ludźmi,z własnością,z ideami,szukamy guru.Jeżeli jest prawdziwym guru,to powie ci abyś zrozumiał siebie.Ty jesteś źródłem wszelkiego niezrozumienia i zagubienia; i możesz rozwiązać ten konflikt tylko wówczas,gdy zrozumiesz siebie w związku.

Nie możesz odnaleźć prawdy za pomocą kogokolwiek innego.Prawda nie jest czymś statycznym,nie ma stałej siedziby;nie jest końcem celem.Przeciwnie,jest żywa,dynamiczna,wartka.Jak może być końcem?Jeżeli prawda jest stałym punktem,to nie jest to już prawda,jest to wtedy tylko opinia.Prawda jest nieznanym,a umysł który szuka prawdy,nigdy jej nie znajdzie,gdyż umysł jest stworzony ze znanego,jest rezultatem przeszłości,pochodną czasu,co możesz sam zaobserwować.Umysł jest narzędziem znanego,stąd nie może on odkryć nieznanego;może on tylko poruszać się od znanego do znanego.

Gdy umysł szuka prawdy,o której czytał w książkach,to ta ''prawda'' jest jego wytworem,gdyż umysł wówczas po prostu podąża za znanym,bardziej satysfakcjonującym znanym niż to wcześniejsze.Gdy umysł szuka prawdy,szuka swojej własnej projekcji,nie prawdy.W końcu ideał jest wytworem ''ja'';jest fikcyjny,nie prawdziwy.Prawdziwe jest ''to co jest'' nie odwrotnie.Lecz umysł,który szuka rzeczywistości,szuka Boga,szuka znanego.

Gdy myślisz o bogu bóg jest wytworem twoich własnych myśli,rezultatem społecznych wpływów.
Potrafisz myśleć tylko o znanym;nie potrafisz myśleć o nieznanym,nie potrafisz skupić się na prawdzie.Gdy myślisz o nieznanym jest to tylko wytwór znanego.Nie można myśleć o bogu i o prawdzie.Jeżeli o tym myślisz to nie jest to prawda.prawdy nie da się odnaleźć,ona przychodzi do ciebie.Możesz szukać jedynie tego,co znane.Prawda może objawić się tylko wtedy,gdy umysł nie jest dręczony przez znane,przez efekty znanego.Prawda jest w każdym liściu,każdej łzie;trzeba ją poznawać z chwili na chwilę.Nikt nie może doprowadzić cię do prawdy;a jeśli ktoś prowadzi cię do prawdy,to może być to tylko znane.

Prawda może przyjść jedynie do umysłu,który jest wolny od znanego.Pojawia się w stanie,w którym nie ma znanego,w którym ono nie funkcjonuje.Umysł jest rezerwuarem znanego,produktem znanego.Umysł który chce być w stanie, w którym pojawi się nieznane,musi byś świadomy siebie,swoich wcześniejszych doświadczeń,świadomych,a także nieświadomych,swoich odpowiedzi,rekcji i struktury.Gdy wiedza o sobie będzie pełna,wówczas nastąpi koniec znanego.Tylko wtedy może pojawić się niezaproszona prawda.

Prawda nie zależy od ciebie lub ode mnie.Nie możesz jej czcić.Z chwilą gdy jest znana nie jest prawdziwa.Symbol nie jest prawdziwy,obraz nie jest prawdziwy;ale gdy przyjdzie zrozumienie siebie,gdy ''ja'' wygaśnie,wówczas zjawi się wieczność.

Nie szukaj guru,faktem jest że we współczesnym świecie potrzebujemy nakierowania ale nie trzeba kogoś myślącego za nas samych.Krishnamurti w swych naukach wyjaśnia ale również zadaje pytania na które sam musisz odpowiedzieć.Wszystkie są w tekstach J.K.Zaglądnij też do przypowieści Zen które nadają sens wypowiedziom.

Brak komentarzy: