Świadkowie Jezusa

Wpadła mi do rąk dość ciekawa książka,''Świadkowie Jezusa''.
Jakiś ksiądz który ją napisał opisuje osobiste doznania jednych z najbardziej znanych postaci z biblii.
Judasz,Annasz,Maria Magdalena,Poncjusz Piłat i Szymon Piotr.
Dziś skończyłam ją czytać i postanowiłam napisać moje myśli na ten temat oraz opowiedzieć jej najważniejsze części.

Dlaczego Judasz zdradził?Ponieważ miał plan aby Jezus został królem Jerozolimy.
A mianowicie miało być tak:
Judasz dowiedziawszy się że faryzeusze proponują nagrodę za ujawnienie miejsca pobycia Jezusa obmyślił plan który jak można się domyśleć nie wypalił.Tłumacząc sobie że robi to również dla dobra Jezusa a nie dla samej nagrody postanowił go wydać,z racji że Jerozolima była pełna pielgrzymów a skazanie Jezusa zajęło parę dni był pewny że jego zwolennicy dowiedziawszy się o pojmaniu Nauczyciela z Nazaretu roznieśliby więzienie i uwolniliby go.Więc udał się do faryzeuszy mówiąc im że zdradzi miejsce pobytu swojego Nauczyciela.I tak uczynił,nie wspomniałam wcześniej ale postanowił nikomu swego planu nie ujawniać,chociaż miał takie zamiary,chciał nawet zaproponować pomysł Jezusowi ale ostatecznie zatrzymał to dla siebie.

 Podczas Ostatniej Wieczerzy Jezus ni stąd ni zowąd wstał i powiedział że Któryś z was mnie zdradzi.Uczniowie poddenerwowani zaczęli się wypytywać kto to będzie ''Czy to ja cię zdradzę?''
Jezus milczał.Szymon Piotr również zadawał pytanie wielokrotnie.
W końcu polecił Janowi aby ten zapytał się Jezusa kim jest zdrajca.Jezus odpowiedział że zdradzi go ten któremu w winie moczony chleb poda.Wszyscy uczniowie byli poddenerwowani.
Aż w końcu Jezus skierował się w stronę Judasza.

''A umoczywszy chleb, podał go Judaszowi''

Gdy wszyscy byli zmieszani Jezus rzekł:

 ''Co czynisz, czyń prędzej''

Judasz wyszedł.Szymon Piotr nie mógł zrozumieć dlaczego Jezus puścił zdrajcę,obiecywał sobie że na dzień następny rozprawi się z Judaszem.Po Wieczerzy zmęczeni uczniowie chcieli wybrać się do Galilei ale Jezus postanowił pójść do Ogrodu Oliwnego.W trakcie drogi rzekł do Piotra że jeszcze tej nocy 3 razy się go wyprze.Piotr zaprzeczał.Na miejscu część uczniów została przy bramie dwóch oraz Piotr poszli za nim.Jezus nakazał im aby nie zasnęli a pełnili straż podczas gdy on odszedł się modlić.
Uczniowie byli zbyt zmęczeni,szybko dopadł ich sen.

Judasz w tym czasie wraz z wojskiem faryzeuszy udał się do gospody gdzie była ostatnia Wieczerza.Nie zastawszy tam Nauczyciela faryzeusze i wojsko wpadli w szał.Judasz polecił aby sprawdzili Ogród Oliwny.
I tak też się stało.
Piotra obudziło szarpanie.To był Jezus,miał do niego żal że ten usnął na warcie.Piotr oszołomiony całym zajściem z początku nie wiedział co się dzieje aż zobaczył zbliżających się jakiś ludzi z pochodniami po chwili zauważył że jakaś postać całuje Jezusa w policzek.
To był Judasz.Pocałunkiem zdradził Jezusa.
Zabrano go do świątyni aby osądzić.Piotr i Jan szli za wojskiem aż do świątyni.
Gdy zabrano Jezusa dzięki znajomości Jana udało im się dostać do środka.
Jan zostawił Piotra samego aby móc dowiedzieć się więcej,ten miał na niego czekać.
Po długiej nieobecności Jana Piotr zaczął obmyślać ucieczkę która sensu nie miała,wszędzie byli strażnicy.
Aż w końcu usłyszał głosy wołające go.To był jeden z żołnierzy stojących przy ognisku.Podszedł i zaczął wysłuchiwać relacje jednego z nich o zajściu w Ogrodzie Oliwnym.Gdy nagle jakaś kobieta zaczęła go osądzać że jest jednym z uczniów Jezusa.Ten się wszystkiego wyparł i robił to do puki nie zdołał uciec.
Uciekł wtapiając się w tłum który szarpał Jezusem w pałacu Annasza i Kajfasza.
Z początku chciał wrócić do domu,ale droga była zbyt daleka i istniało ryzyko że go znajdą i skrzywdzą jego rodzinę,postanowił udać się do Józefa.

W tym czasie Jezus był odprawiany raz do Piłata a raz do Heroda.
Piłat ostatnimi siłami próbował ocalić życie Nauczyciela.
Wskazał na pobitego  i poranionego Jezusa mówiąc.

''Oto człowiek''

Ale w tłumie znajdowali się w większości ludzie od Annasza i Kajfasza,Uczeni w Piśmie i gapie.

Z tłumu rozległ się okrzyk ''Ukrzyżuj go''.I cały tłum zaczął wrzeszczeć.Piłatowi nie zostało nic innego jak wydać Jezusa tłumowi.Kazał im go ukrzyżować.

Jak widać sądzenie nie było sprawiedliwe.Wszystko działo się wczesnym rankiem kiedy Jerozolima jeszcze spała.Wszystko było uknute przez faryzeuszy,rano,bez pogłosek aby ludzie Jezusa nie mogli go uratować.
Po ukrzyżowaniu Piłat zezwolił na ściągnięcie ciała ze względu na dzień Szabatu następnego dnia.
Niewiasty w tym Maria Magdalena ze względu na późną porę postanowiły namaścić ciało Jezusa po święcie.Po wszystkim,gdy udały się do grobu okazało się że nie ma w nim żołnierzy a skała która zagradzała przejście jest odsunięta.Ciała nie było.
W 3 dzień Jezus zmartwychwstał.

 Wiele szczegółów pominęłam,książka jest warta uwagi,polecam do przeczytania.
Ukazuje spryt Jezusa jak i Uczonych w piśmie.Jezus był genialnym mówcą,zawsze wygrywał lub zdołał się wydostać z trudnych pytań jakie zadawali mu faryzeusze.Aż mnie naszło na czytanie PŚ aby dowiedzieć się więcej jak Jezus potrafił zatykać im usta.

Co mnie zdziwiło to to że Jezus wiedział o tym że Judasz go zdradzi,umysł religijny pewnie na to by nie wpadł i pewnie tego nie pojmie ale z mojej strony wygląda to tak jak by Jezus zawarł z Judaszem układ.
Wiedział o wszystkim.I to nie mój wymysł tak wynika z tego co mówił.Wiedział a mimo to nic nie zrobił,musiał zginąć aby spełnić nauki ST.Wszystko było sprytnie zaplanowane ze strony Jezusa jak i Judasza.